Celtowie, Rzymianie, Chrześcijanie… Wiele religii i kultur wzięło udział w stworzeniu obchodów mających swoje korzenie w bardzo dawnych czasach i zachowujących do dzisiaj swoją podstawową cechę: fascynację śmiercią.

Zwyczaj tak stary, jak sama śmierć

Święto Halloween to mieszanka bardzo starych oraz późniejszych tradycji ludowych mających swój pogański rodowód. Wiele krajów obchodzi je na swój własny sposób ale najbardziej popularną wersją jest Halloween celebrowany przez Amerykanów. Dotarł on do USA wraz z emigrantami z Irlandii. Poprzez hollywoodzkie filmy udało im się rozpropagować, jak nikomu innemu własny jego styl, którego znakami szczególnymi są specyficzne kostiumy, dynie itd. a także, co jest zupełnie oczywiste i widoczne, kult terroru i śmierci.

Celtowie

Jednak pierwszymi, którzy obchodzili święto Halloween byli Celtowie, dawni mieszkańcy Wielkiej Brytanii którzy każdego roku dzień 31 października dedykowali Samhainowi (bogowi śmierci). Ich wiara opierała się na politeizmie. Tej nocy plemienni kapłani zwani druidami kontaktowali się rzekomo ze zmarłymi, a ponieważ data zbiegała się z zakończeniem roku wszystko to było bardzo hucznie obchodzone. Każdego roku druidzi spotykali się na obrzędzie wzywania Samhaina i tysięcy złych duchów, aby poznać prognozy i przepowiednie na przyszły rok.

Rzymianie

Około roku 43 p.n.e. wraz z inwazją Imperium Rzymskiego na terytorium zamieszkiwane przez Celtów, między innymi Szkocję i Irlandię, obie kultury wymieszały się tam ze sobą a religia druidów praktycznie przestała istnieć. Jednak “święto umarłych” zachowało się. Rzymianie połączyli je z obchodami ku czci Pomony, bogini urodzaju i w ten sposób celtycki Halloween mógł przetrwać upływ czasu zachowując przy tym dużą część związanych z nim rytów i zwyczajów. Do powstałej mieszanki pogańskich  obrzędów dodano jeszcze mnóstwo nowych, takich jak rozpalanie ognisk, zabawy z owocami, formowanie makabrycznych twarzy używając do tego pustej dyni z zapaloną wewnątrz świecą itd. Wszystkie te elementy potęgowały demoniczny charakter Halloween.

Podczas uroczystości wywoływano złe duchy i panowało przekonanie, że wszelkiego rodzaju demony, duchy i upiory odwiedzały miejsce celebracji. Datę 31 października uważano za najbardziej odpowiednią do praktykowania wróżbiarstwa i okultyzmu charakteryzującego zarówno Celtów jak i Rzymian.

Halloween był dniem, w którym wróżbici, czarownicy i jasnowidze zbierali się wspólnie w celu wielbienia zła i wzywania diabła aby udzielił im swej mocy.

Katolicy

Później na scenę wkroczył rzymski katolicyzm, który przyjął tę diaboliczną i pogańską tradycję nadając jej nazwę “Dnia Wszystkich Świętych”. Nazwa Halloween wywodzi się z angielskiego zwrotu “All Hallow’s Eve” oznaczającego “Wigilia Wszystkich Świętych”.  Najpierw papież Grzegorz III postanowił przenieść to święto na 1 listopada a nieco później, w roku 840 Grzegorz IV zarządził jego powszechne obchodzenie.

 Zwyczaj ten, o pseudochrześcijańskim wyglądzie i charakterze, do dnia dzisiejszego jest praktykowany pod błogosławieństwem Watykanu. Z czasem wzrosło znaczenie tego święta, zmieniała się jego wymowa,  aż doszliśmy do tego, co dziś nazywamy “Halloween”. Pomimo akumulacji i nakładania się na siebie różnych tradycji i rytów, święto obchodzone przez katolików zawiera cechy oryginalnej wersji zapoczątkowanej przez Celtów i związanej ze śmiercią i siłami ciemności.

Noc czarownic

Z roku na rok Halloween lub inaczej “Noc czarownic” staje się coraz bardziej popularny. Przy pełnej zgodzie rodziców, nocą 31 października, dzieci przebrane w stroje duchów, wampirów, demonów, itd. chodzą od domu do domu prosząc o słodycze, nie mając w zasadzie pojęcia, skąd taki zwyczaj się narodził. Sklepy z zabawkami i supermarkety dekorują swoje wystawy pustymi dyniami, nietoperzami itd. Przeważają kolory: czarny, pomarańczowy i czerwony. Olbrzymia większość ludzi czuje się zadowolona z obchodów Halloween mając przekonanie, że nie ma w tym święcie nic złego.

Musimy jednak wziąć pod uwagę, że już sama data celebrowania Halloween ma swoje korzenie w dawnych, okultystycznych zwyczajach mających na celu uhonorowanie sił ciemności z intencją nawiązania kontaktu ze światem umarłych. To, co robią owej nocy dzieci ma wygląd niewinnej zabawy, natomiast niepokój wzbudza zachowanie nastolatków oraz ludzi dorosłych, być może będących pod wpływem sił ciemności. Według statystyk policyjnych w wielu krajach, “noc czarownic” to okres wyjątkowego nasilenia aktów przemocy, wandalizmu i pożarów.

SOLI DEO GLORIA